Autor |
Wiadomość |
Geralt z Rivii |
Wysłany: Śro 14:22, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
A ja mowie ci Celloistko film nie jest wart tego by wprowadzac go w czyn i mowie to calkiem szczerze no chyba ze chcesz isc na jakis konkurs z tego bo ja jak szedlem na Eragona to niestety musialem tez go zobaczyc i calkowicie nie polecam Pozdro dla nowych pisownikow  |
|
 |
celloistka |
Wysłany: Śro 0:04, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
Łoooohoho... Szanowny Maul'u - gramatyka polska sprawia wiele trudności,ale nie wiedziałam, że tak wiele ;P. "Bardziej lepsza", "Eragon z ekranizacją". Nieźle, nieźle... Tylko nie denerwuj się na mnie, proszę . To było tak pół żartem, pół serio. Aby nie robić OT powiem, iż nie czytałam, ani książki, ani nie widziałam filmu, aczkolwiek zamierzam jak najszybciej wprowadzić te dwie rzeczy w czyn. Nie chcę być z tyłu . |
|
 |
Maul |
Wysłany: Wto 11:03, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o mnie to uważam że film był całkowitą klapą, bo ta ekranizacja i inne rzeczy. Bardziej lepsza ekranizacja jest w WP i HP.
Eragon z ekranizacją to kompletna lipa. |
|
 |
Administrator |
Wysłany: Pon 22:23, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Film był kompletnie denny. Przykłady które podał Geralt to jeszcze nic... to coś będące podobno wielkim pięknym miastem krasnoludów wyglądało, no nie powiem jak bo muszę świecić przykładem . Najbardziej oczobijnym przeinaczeniem był fakt jakoby Murtagh wiedział gdzie ukrywają się Vardeni a Brom chciał jak najszybciej Eragona do nich doprowadzić ;/. Zaryzykuje stwierdzenie ze był to najgorszy film jaki w życiu widziałem a co za tym idzie najgorsza ekranizacja. A krasnoludów tam w ogóle nie było, jedynym elementem dzięki któremu w ogóle nie wyszedłem z kina był John Malkovich pojawiający sie na cale 30 sekund...
Cytat: | Miałem wątpliwą przyjemność oglądać "Eragona". I no cóż, delikatnie mówiąć jest on tragiczny. Jest w nimtyle nieścisłości, w stosunku do książki, ze aż dziwie się iż Paolini się na to zgodził. Mam jedynie nadzieję ze ekranizacja "Najstarszego" będzie lepsza... |
Szczerze mówiąc wątpię żeby Paolini miał coś do gadania. Jakby nie patrzeć jet mało doświadczony i bardziej szczęściem niż talentem zrobił taka furorę. Myślę ze on po prostu sprzedał prawa do ekranizacji książki bez zastrzeżenia ze reżyser czy tam scenarzyści muszą sie z nim konsultować, i wyszło co wyszło. No i bardzo wątpię żeby nakręcili najstarszego, Eragon nie przyniósł spodziewanych zysków czemu zresztą ciężko sie dziwić i o ekranizacji kolejnej części nic nie wiadomo. zresztą może i lepiej, jak pomyśle ze miałaby być tak zjebana jak Eragon to mnie krew zalewa ;/ |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Pon 22:21, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Jeżeli będzie go robił ten sam reżyser to szczerze wątpie. Ci ludzie chyba mają papkę zamiast mózgu. Nie potrafią robić dobrych ekranizacji, jedynym wyjątkiem jest Władca Pierścieni i Harry Potter. Ale jeżeli chodzi o 3 część HP to jest żałosna, ale to nie temat o HP;) |
|
 |
Von Krolock |
Wysłany: Wto 12:09, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
Miałem wątpliwą przyjemność oglądać "Eragona". I no cóż, delikatnie mówiąć jest on tragiczny. Jest w nimtyle nieścisłości, w stosunku do książki, ze aż dziwie się iż Paolini się na to zgodził. Mam jedynie nadzieję ze ekranizacja "Najstarszego" będzie lepsza... |
|
 |
Geralt z Rivii |
Wysłany: Wto 11:53, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
Siema znow Alter widze zescie Eragona opracowali na tej stronie Zgadzam sie z toba calkowicie film był totalnym błedem całkowicie różni sie od ksiazki fabuła zostala zbruzgana calkowicie cos innego normalnie . Dam tego przyklad : Eragon konczy sie w ksiazce ze on i Ayra wyruszaja RAZEM do panstwa elfow jak kazdy wie a w filmie ukazuje sie ze tylko Ayra tam idzie a Eragon zostaje z Verdenami ciekawie jak oni wroca do fabuly w Najstarszym tylko dlatego chce go zobaczyc . Do bani był tez krajobraz np całkowicie inaczej wyobrazalem se miasto Krasnolodow a co oni pokazali jakias wioche albo stragany na targowisku normalnie zalamka oni wogole nie maja wyobrazni . Tyle moge powidziec !!! |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Pon 22:09, 13 Sie 2007 Temat postu: Ekranizacja |
|
Każdy chyba słyszał o ekranizacji książkowego Eragona. Film okazał się totalną klapą i stratą pieniędzy. Osobiście nie oglądałem filmu, ale wiele osób mówiło mi, że film jest tragiczny. a Wy go oglądaliście? Jeśli tak to napiszcie co o nim sądzicie. |
|
 |