| Autor |
Wiadomość |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Administrator
Wybrany
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 0:47, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Czasami się Ciebie boje... 
No ale skoro jesteśmy przy temacie, przede wszystkim nie mogłoby się obyć bez marszu pogrzebowego, naszego nieocenionego Fryderyka Chopina patrz TU oraz mojego ulubione Requiem Wolfganga Amadeusza Mozarta patrz TU
swoją drogą ten dyrygent jest zajechany 
A Ty Alter miałbyś nietypowy pogrzeb, taki mało związany z tematem 
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Wto 0:49, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 0:50, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
No cóż... Nie chce mieć typowego pogrzebu, bo czy ja jestem typowy? A poza tym, może to trochę dziwnie zabrzmi. Ale nie chciałbym aby się smucili. Te utwory kojarzyły by się ze mną, więc może na jakiejś twarzy zagościł by lekki uśmiech...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Administrator
Wybrany
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 0:54, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Na mojej na pewno, jakbym sobie Ciebie przypomniał musiałbym całą siłą woli powstrzymać się od śmiechu żeby nie gorszyć towarzystwa. 
A tak na serio, typowy pogrzeb, cóż właściwie na typowym pogrzebie gra tylko organista jakieś wybrane pierdoły, więc co byśmy nie wymyślili będzie oryginalnie. A co do śmiechu, umierać można ze śmiechem, ale wesoły pogrzeb to już chyba szczyt marzeń 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 1:05, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Każdy ma jakieś marzenia. Nie chciałbym innym przysparzać kłopotów i smutków moim pogrzebem. Zawsze jest potem stypa na której piję się ciężki alkohol. Więc wiesz... Piękna śmierć - "Z karabinem w ręku i z okrzykiem na ustach..." albo zasłonić własnym ciałem ukochaną...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Administrator
Wybrany
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 1:15, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No jak już umierać to za coś, typowo średniowieczny pogląd pozwolę sobie zauważyć Choć jest jeszcze kwestia umierania dla czegoś.
Ciężki alkohol pije się nie tylko na stypach Zresztą nie można cały czas się weselić, no i to fizycznie nie możliwe. A szkoda...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 1:29, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wpływ Tolkiena, Sapkowskiego oraz pewnej osoby  . Na weselach, urodzinach, na chrzcinach, na "parapetówce". Każda pora jest dobra na picie. To taka polska tradycja. Jestem z niej dumny . (joke)
I nie tylko polska , no ale kończymy ten offtop//K
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 11:18, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Santa Monica : [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
