Athelas - Królewskie Ziele

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Umbar
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Athelas - Królewskie Ziele Strona Główna -> Dział Wypraw
Autor Wiadomość
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:48, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Dlaczego mieli by mnie podejrzewać... - powiedziała drowka i porawiła chustę, spojrzała na grupkę kobiet, również szczelnie zasłoniętych - Ja tu wyglądam jak dziecko - mruknęła rozzłoszczona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Wto 14:51, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Bo Ty jako jedyna byś wypowiadała zaklęcie i wykonywała jego gesty. - odparł spokojnie wampir. - I nie wyglądasz jak dziecko... Dzieci nie są tak... zbudowane. - dodał patrząc dyskretnie na piersi drowki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:54, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Nie muszę wykonywać gestów, a mówić mogę tak cicho że w tym hałasie nikt nie usłyszy.. Przecież nie rzucała bym jakichś strasznie potężnych czarów - powiedziała drowka - I nie nadużywaj swojej roli męża bo pożałujesz - dodała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Wto 14:59, 24 Cze 2008    Temat postu:

- A tam... Po porostu stwierdziłem fakt. - mruknął Saptieth. - I teraz lepiej uważać... w tej dzielnicy nie jest zbyt bezpiecznie. - dodał gdy przeszli przez bramę portową.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:00, 24 Cze 2008    Temat postu:

- To mnie pilnuj mężu... Ja jestem bezbronna - powiedziała drowka z podłym uśmieszkiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Wto 15:02, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Dobrze, żono... Tylko nie depcz żebraków, bo pobrudzisz sobie buty... - powiedział wampir, gdy mijali jakiegoś biedaka łapczywie wyciągającego dłoń w prośbie o jałmużnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:04, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Dobrze... pozatym nie wiadomo czy toto jakichś chorób nie ma, mogą zarażać - powiedziała patrząc z wyraźną odrazą na żebraka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Wto 15:09, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Raczej nie mają... co jakiś czas władze, jakby to powiedzieć "rozwiązują problem epidemii w dzielnicach biedoty". Nie chcą żeby jakieś paskudztwo rozeszło się po całym mieście. -rzekł wampir. - I jesteśmy na miejscu. - wskazał niczym nie wyróżniający się, drewniany dom. Przy jego drzwiach siedział człowiek nieudolnie udający żebraka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:10, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Obrzydliwe tu - powiedziała drowka i zmarszczyła nos - Nienawidze takich miejsc, brzydzę sie takimi biedakami - dodała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Wto 15:18, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Niestety Złodzieje wybrali akurat to miejsce. Nie wiem czemu. Może to przywiązanie do ludzkich odpadów, jakimi zresztą sami są... - powiedział wampir i podszedł do żebraka. Ten spojrzał na niego błagalnie.
- Co łaska, dobry panie...
- Przyszedłem do Andara. Mam zlecenie dla was. - przerwał mu wampir.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Administrator



Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:22, 24 Cze 2008    Temat postu:

Żebrak spojrzał na wampira przenikliwym wzrokiem po czym zapytał - A kto pyta?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Wto 18:01, 24 Cze 2008    Temat postu:

- Potencjalny klient. Tylko tyle powinna wiedzieć osoba z twoja rangą. - odparł chłodno zabójca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Administrator



Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:13, 24 Cze 2008    Temat postu:

Trzeci poziom, Jest w swojej kwaterze... - mruknął, po czym wstał i zniknął za zakrętem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Wto 18:23, 24 Cze 2008    Temat postu:

Wampir wszedł do budynku.
- Trzymaj się blisko i uważaj. I lepiej nic nie mów. Z tego co pamiętam Andar jest nieco zbyt konserwatywny. - mruknął do Kath. Ruszył korytarzem w stronę schodów, w razie ewentualnych kłopotów gotów w każdej chwili wydobyć ukryte ostrze. W końcu wszedł po schodach i trafił przed gabinet lidera złodziei. Zapukał trzy razy i wszedł nie czekając na zaproszenie.
- Witaj Andarze, książę złodziei. - rzekł wampir, wiedząc ze lider lubi być tak nazywanym. - Mam zlecenie dla twego Cechu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Administrator



Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:08, 24 Cze 2008    Temat postu:

Saptieth! Kope lat. Jak dobrze Cię widzieć stary koniu. Zlecenie powiadasz? Siadaj... - wskazał krzeslo naprzeciwko swojego biurka po czym zmierzył krytycznym wzrokiem Drow'ke
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:27, 25 Cze 2008    Temat postu:

Drowka szybko poprawiła chustę, nie widać było grymasu złości na jej twarzy. Przez głowę przeleciała jej myśl aby spalić całą tą ruderę ze wszystkimi w środku. Aby nie sprawiać niepotrzebnych problemów sobie, nie odzywała sie, choć to całe miejsce powoli zaczynało ją męczyć....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Śro 12:37, 25 Cze 2008    Temat postu:

- Postoje... Niech moja żona usiądzie. - odparł zabójca z wrednym uśmiechem. - Przejdę od razu do rzeczy... Burmistrz w skarbcu ma niezwykle piękny diament. Zdobądź go. Ile za to chcesz?

Ostatnio zmieniony przez Saptieth dnia Śro 12:37, 25 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Administrator



Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:39, 25 Cze 2008    Temat postu:

Żona? Czy ja dobrze słyszę? Ożeniłeś się? Nie wierzę... No to musimy to jakoś uczcić. Interesy poczekają. Zaraz wyśle po jadło i napitek. - spojrzał na Kathlin i uśmiechnął się szelmowsko. Powiedział ociekającym miodem głosikiem - Bardzo przepraszam za moje zachowanie, gdybym wiedział, że jesteś żoną mego druha, inaczej bym potraktował waćpanne. Może ściągniesz chustę? Nie musisz się tu ukrywać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:31, 25 Cze 2008    Temat postu:

Gdzie oni poleźli? Zacząłem się rozglądać po karczmie. No mniejsza. Zajmijmy się poważnymi sprawami, wynajmijmy pokoje, zapłaćmy za obiad i kupmy ci lżejszą zbroję. Popatrzyłem na Altera Ugotujesz się w niej synku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Administrator



Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:41, 25 Cze 2008    Temat postu:

O nie! Za nic w świecie nie zmienię swojej zbroi. Mam do niej pełne zaufanie. Mimo swego młodego wieku stoczyłem wiele bitew i nigdy mnie nie zawiodła. Wolę się ugotować niż mieć inną zbroję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Athelas - Królewskie Ziele Strona Główna -> Dział Wypraw Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 11 z 25

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin