Athelas - Królewskie Ziele

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Umbar
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Athelas - Królewskie Ziele Strona Główna -> Dział Wypraw
Autor Wiadomość
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 1:10, 09 Sie 2008    Temat postu:

- Jak będziesz grzeczny to dostaniesz. Ale później. - odrzyknął wampir i schował sejmiatry, gdyż reszta strażników straciła entuzjazm na walkę bez wsparcia. Wampir ruszył za nimi by nigdy nie dotarli do garnizonu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:13, 09 Sie 2008    Temat postu:

Młody jest, niech korzysta. Uśmiechnięty poszedł w jakąś alejkę, z zapaloną fajką. Zobaczył trupy dwóch strażników. O, ktoś ich tu wykończył. Czyżby to nie czasem Kath? Uśmiechnął się i przyglądał się każdemu cieniowi w alejce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 15:06, 09 Sie 2008    Temat postu:

Zostało pięciu. pomyślał zabójca i ruszył w pościg za, do niedawna ścigającymi go strażnikami. Skakał po dachach, by przeciąć im drogę. W końcu zeskoczył na ziemię, przed biegnącymi żołnierzami. Jeden z nich z rozpaczą rzucił się na wampira, zapominając nawet o wyciągnięciu broni. Po chwili leżał martwy z raną w boku. Trzech kolejnych wyciągnęło miecze i okrążyło wampira, a ostatni załadował kuszę. Wystrzelił bełt, lecz wampir odbił go jednym ostrzem. Zdziwieni strażnicy wymienili spojrzenia i ruszyli do ataku. Zabójca Zaczął parować ich uderzenia i wyprowadzać własne kontry. W kilka chwil zabił trzech przeciwników. Lecz gdy wyjmował ostrze z karku ostatniego, poczuł uderzenie w pierś. Spojrzał na tors i zobaczył wystający z niego bełt. Z wściekłością rzucił się na kusznika, lekceważąc ból i zakończył jego życie. Schował sejmiatry i uciskając ranę ruszył do karczmy.

Oho... Mamy tu wiedźmina...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:20, 09 Sie 2008    Temat postu:

Znudziło mu się patrzenie na cienie, więc wyszedł na ulicę i szedł w kierunku karczmy. Spojrzał swojego "kolegę" z bełtem w klacie. Podszedł do niego Mówiłem że publiczne poruchadła łatwo wyruchać w tych stronach, Sapi. Ale mnie nie słuchałeś. Uśmiechnął się, po czym pomógł mu się wgramolić do karczmy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 15:24, 09 Sie 2008    Temat postu:

Wampir natychmiast się wyprostował i udał że jego piersi i pleców wcale nie przenika błyskawica bólu.
- Nie wiem o czym mówisz... au... - odparł prawie nie krzywiąc się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:28, 09 Sie 2008    Temat postu:

Aha. Teraz też nie boli? Spytał i mocnym szarpnięciem wyciągnął bełt z cyców masochistycznego wampira
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 15:32, 09 Sie 2008    Temat postu:

Twarzą wampira skręcił dziwny wyraz, ale zabójca usilnie starał się nie syknąć z bólu.
- Masz tu jagodziankę - wyciągnął z kieszeni bułkę, którą dostał wcześniej od dziada, była już nieco zmiażdżona i wręczył ją staremu dziadowi. - A ja idę na górę. Może Kath wyleczy te rany. A końcu to kapłanka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:36, 09 Sie 2008    Temat postu:

Ja cię opatrzę, bo mi się coś zdaje że zabalowała ze strażnikami. Widząc dziwny wyraz na twarzy "kolegi powiedział" Znalazłem dwóch zabitych strażników czarami. A teraz do roboty. Powiedział, po czym zdarł z wampira koszulę aby go opatrzyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 15:58, 09 Sie 2008    Temat postu:

- Precz z łapami, dziadzie! - odparł wampir dziwnie ostrym tonem. - Ech.. to znaczy, wątpię by ludzka medycyna mi pomogła. Do leczenia ran wampirów potrzebna jest krew lub magia. A że krwi już od dawna nie piłem, to pozostaje magia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:02, 09 Sie 2008    Temat postu:

Ja znam świetną magię leczniczą! Obezwładnił wampira ciosem z kolana w krocze, położył na stole i zaczął amatorską operację chirurgiczną przy pomocy noża, widelca i flachy bimbru
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 16:09, 09 Sie 2008    Temat postu:

- Ty gnido! - krzyknął wampir i odepchnął chirurga niewartego funta kłaków. - Mówiłem że poradzę sobie, bez twojej "pomocy". Nie zmuszaj mnie do użycia broni. Znajdź sobie Altera do męczenia. - po tych słowach ruszył do wynajętego pokoju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:17, 09 Sie 2008    Temat postu:

Podbiegł do Sapiego i kopnął go w tyłek. Nie nazywaj mnie gnidą gnido.

Ostatnio zmieniony przez Telvani dnia Sob 16:18, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 16:27, 09 Sie 2008    Temat postu:

Saptieth odwrócił się z błyskiem wściekłości w oczach. Błyskawicznym ciosem popchnął dziada w pierś i przewrócił go.
- Mówiłem żebyś się odczepił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:31, 09 Sie 2008    Temat postu:

Wyjął lutnię i zaczął grać okropne i przeraźliwe dźwięki, do tego zaczął wyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 16:35, 09 Sie 2008    Temat postu:

Asasyn podrapał się zdziwiony po głowie i wzruszył ramionami. Ponownie ruszył na górę do swojego pokoju. Gdy tam dotarł zamknął drzwi na klucz i powoli zdjął płaszcz. Wyciągnął bełt z pleców i rzucił go w kąt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:37, 09 Sie 2008    Temat postu:

Wywalił drzwi z zawiasów i rzucił w wampira srebrnym talerzem.

Ostatnio zmieniony przez Telvani dnia Sob 16:39, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 16:40, 09 Sie 2008    Temat postu:

Wampir jak na wampira przystało uniknął pocisku i spojrzał z niedowierzaniem na drzwi.
- Zdajesz sobie sprawę, że zapłacisz za zniszczenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:10, 09 Sie 2008    Temat postu:

Olewając wampira rzucił w niego drzwiami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saptieth
Odnowiony



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mróźnej Północy...

PostWysłany: Sob 17:37, 09 Sie 2008    Temat postu:

Wampir odskoczył w bok. Zwinnym piruetem doskoczył do dziada i trzepnął go pięścią w twarz.
- Uspokój się!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:17, 09 Sie 2008    Temat postu:

Kathlin przez oknoweszła do pokoju, zdziwiona spojrzała na Sapietha, całęgo we krwi i rozwścieczonego Telvaniego - Co tu sie dzieje? Przeszkadzam wam w czymś? - zapytała z ironicznym uśmieszkiem zciągając kaptur
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Athelas - Królewskie Ziele Strona Główna -> Dział Wypraw Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 18 z 25

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin