Athelas - Królewskie Ziele

Nie wiem, tak mi się napisało!
[wiesz... widziałam w życiu różne dewiacje... różnych fetyszystów... i już nic mnie nie zdziwi Happy

]

Swoją drogą, pomijając te zboczenia, wątpię, czy ktokolwiek chciał ...

Do rozmów innych, niż na tematy egzystencjalne? O.o

I w tym momencie muszę zapytać, po co.
Bo sukuby to z natury są dość.. hm.
Ciekawe ^^

Czyli w normie.

[świece zostaw! koniecznie!]

Taaak, usunąć ciała.
Schować mhroczne księgi, zetrzeć krew z podłogi, mam rację?

Nie wiem, nie miałam okazji grać.
[ogólnie, to w nic nie gram, więc to nic dziwnego]

Powiedziałabym 'to ja wsiadam w busa i jadę', ale nie jestem w stanie się ruszyć z bólu. Ale jak tylko wydobrze ...

Adda jest boska po prostu ^^

Hm. Chyba.
Ja mam nadzieję!

daj spokój z tymi szczurami !
to się robi nudne Tongue

a dziękuję, dziękuję . pewnie skorzystam z zaproszenia, jeżeli ma to jakoś pomóc mojej znękanej, zUej duszy Happy

To na własną odpowiedzialność, piszę się na to Happy

A widzisz.
I na czym to te Twoje tor... eem ... na czym Twoja terapia polega?

Czegokolwiek, żeby tylko pomogło.
I dużej dawki czegoś przeciwbólowego.

Aaa! Ratunku!
Kto mnie zmotywuje do bycia pożyteczną jednostką?
I do życia ogólnie?
Bo jakoś zwątpiłam :]

Nie. To się nie kończy ^^
I jest jeszcze jedna wersja, ale nie chce mi się przekopywać archiwum Tongue

Też wolę nie wnikać. Pocieszy Cię może fakt, że to jest jeszcze nic w porównaniu z niektórymi hm... rzeczami, które gdzieś tam spokojnie w niezbadanej otchłani Sieci krążą :]

Można to połączyć.
Od siebie dorzucam dwie godziny oglądania tego: http://www.badgerbadgerbadger.com/ Tongue

Po dłuższym czasie coś w głowie się psuje :]

Problem w tym, że ja nie chcę tak od razu zabijać.
Ja się będę pastwić nad psychiką!

Mnie chcesz spalić? Mnie?
Oficjalnie obrażam się na Ciebie, Alter.
Od teraz nie ma zmiłuj.
*diaboliczny śmiech*

Phi. Na stosie. Też wymyślił Tongue

Na stos to za herezje i czary, ja tylko przeczytałam coś na głos, a bynajmniej zakazana księga krwią pisana to nie była Happy

Pamiętam, jak się Alter wściekł, kiedy mu ostatnie dwa zdania Pottera przeczytałam Tongue

Ha, czyli właśnie zdradziłam pewien pilnie strzeżony sekret:]