Athelas - Królewskie Ziele

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Odrodzenie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Athelas - Królewskie Ziele Strona Główna -> Twierdza Czarnego Serca
Autor Wiadomość
darth_kranek
Wybrany



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:19, 14 Cze 2009    Temat postu:

- Chyba masz rację, to nie bedzie przyjemne...ale jeżeli to nas rozdzieli to warto spróbować...tylko musimy się pośpieszyć zanim ten drugi zorientuje się co się święci. - Powiedział stanowczym głosem. Po chwili przypomniał sobie słowa kapłana:
- Będziesz wyglądał jak sprzed transformacji.
I po chwili zastanowienia do poprzedniego zdania dodał:
- Mówiłeś o zmianie wyglądu...czy to znaczy, że będe znów mutantem czy wróci mój wygląd zanim się w niego zmieniłem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:37, 14 Cze 2009    Temat postu:

Będziesz wyglądał tak, jak przed zmianą w mutanta. Tylko że będziesz przez długi czas osłabiony. Na dodatek ten drugi, bo tak go nazywasz, przejmie całkowitą kontrole nad tym ciałem, w którym jesteś teraz. A zatem... nie traćmy może czasu. Daj znać, jak będziesz gotów. Możemy ruszać i dziś. Stwierdził wyjmując z torby jakąś ciemnoniebieską, matową kulę wielkości pięści. Ważył ją przez chwilkę w rękach, przeczyścił, i schował znowu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darth_kranek
Wybrany



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:32, 14 Cze 2009    Temat postu:

- Jak dla mnie możemy ruszać nawet teraz, tylko jeżeli przejmie moje ciało to będziesz musiał unieruchomić nas jakimś zaklęciem, chociaż nie wiem czy to wystarczy na tego bydlaka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:13, 14 Cze 2009    Temat postu:

Nie ma problemu, jak dla mnie. Będzie leżał parę dni z rozwalonym łbem na ziemi. Może go coś zje przez ten czas? Leśne zwierzęta tez odczuwają głód... no ale skoro idziemy już teraz, nie traćmy czasu.
Bohaterowie wyszli poza mury miasta. Zboczyli ostro z drogi, i szli nieco pod górkę, do niepozornie wyglądającego lasku. Było dość cicho. Czasem tylko jakiś ptaszek coś zaświerkał, albo coś się ruszyło w krzakach, albo kupkach liści. Az nagle Kelen i Eldred dotarli na miejsce. Illen. Na lesnej polance, idealnie w jej centrum był zrobiony krąg z kamieni, na których były runy, oraz symbole. I kółka. Kamieni było sześć, a wszystkie łączyły kamienie ustawione poziomo (Coś a la mniejsze Stonehege). Kelen stanął pośrodku okręgu, gdzie stykały się wszystkie przekątne od kamiennych menhirów. Eldred rzekł ponurym głosem.
Jesteś gotów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darth_kranek
Wybrany



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:23, 14 Cze 2009    Temat postu:

Kelen zamknął oczy i przełknął slinę, widać było że cholernie się boi jednak był zdecydowany to zrobić.
- Dobra, zaczynajmy... - Powiedział i czekał na rozwój wydarzeń.


Ostatnio zmieniony przez darth_kranek dnia Nie 22:41, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:35, 14 Cze 2009    Temat postu:

Milae obudziła się, po dość długim śnie, wyspana i chętna do... do robienia czegokolwiek byle by nie siedzenia w miejscu. Znalazła szybko łaźnie, gdzie doprowadziła się do porządku i szybkim, sprężystym krokiem ruszyła na obchód zamku. Po niedługiej chwili doszła do głównego holu, było tam kilkunastu ludzi i nie-ludzi, wszyscy rozmawiali przyciszonymi głosami, a miny ich były ponure. Rozumiała, że to przez te anomalie ze słońcem, ale aż tak się smucić z tego powodu? Podskakując i nucąc jakąś piosenkę ruszyła przez hol, kilka starszych od niej pół-elfek pokręciło z dezaprobatą głowami patrząc na nią i zaczęły coś szeptać między sobą. Milo uśmiechając się złośliwie podeszła do jakiegoś ciemnego kąta i znalazła tam kłąb pajęczyn, na których było kilka tłustych, długonogich pająków. Wzięła kilka do ręki i podkradła się do ciemnowłosej elfki która mówiła coś o `niewychowanej młodzieży` i delikatnie położyła pająki na jej włosach. Ta nic nie poczuła, gadała tylko dalej z towarzyszkami. One też nie zauważyły Milae. Elfka szybko się wycofała i zauważyła Lazarusa siedzącego na kanapie - Hej! - zawołała go z radosnym uśmiechem, co spowodowało kolejne ponure spojrzenia w jej stronę - Wyglądasz na znudzonego? Idziesz ze mną do miasta? - zapytała i wtedy rozległ się przeraźliwy krzyk - Zabierzcie te bestie ze mnie! - krzyczała jedna z kobiet, wyglądała jak by próbowała sobie wyrwać wszystkie włosy - Ale przewrażliwiona... - mruknęła pod nosem Milae
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:40, 14 Cze 2009    Temat postu:

W porządku zatem.
Eldred uniósł do góry dłonie. Zaczął wypowiadać słowa.
Examan
Nutimuns!
Hexaxan
Carnal
Ghirm
Haaximin
Po każdym z tych słów, po kolei zaczęły się świecić runy na kolor niesamowicie błękitny. Całe powietrze wydawało się być naelektryzowane jakąś niesamowita mocą, a wszystko wokół przybrało fioletowy odcień. W dodatku na podłożu uformowała się biała niczym mleko mgiełka, o wysokości może z centymetr. Wszystko wokół jakby ucichło, tylko menhiry wydawały osobliwy, monotonny dźwięk. Eldred odpowiednimi gestami skierował całą energię na postać elfa. Podszedł do niego ze swym zaklętym buzdyganem w ręku.
Zamknij oczy... chwilka i będzie po wszystkim.
Towarzysz zamknął oczy. Eldred się przez chwilę niesamowicie wahał. Ale chwycił mocno buzdygan, i zamachnął się celując w skroń. Elf z dziura w głowie osunął się martwy na ziemię, a krew zabieliła mgiełkę na czerwono. Nieco oszołomiony Eldred schował buzdygan, i wyjął ciemnoniebieską, matową kulę, którą wtedy polerował w Akademii. Podniósł do góry w dwóch rękach ów sferę i wypowiedział głośno.
Sanktum Cuthbertus Soulus Magnifikatus Kelen.
W tej chwili dusza Kelena (ta właściwa) z nieziemskim krzykiem wdarła się do kuli. Sfera zabarwiła się na niesamowicie błękitny kolor, tak jak poświata menhirów. Kapłan Rzucił o ziemię kulą tak, iż się stłukła. Wtedy w miejscu, gdzie się sfera stłukła, uformowała się niesamowicie biała chmura rozmiarów elfa. Chmura coraz bardziej przybierała elfie kontury, aż w końcu przed Eldredem stał elf. I nagle menhiry przestały świecić i wydawać dźwięki, mgiełka zniknęła, wszystko przybrało normalne barwy. Zaklęcie prysło.
Kelen... jak się czujesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darth_kranek
Wybrany



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:48, 14 Cze 2009    Temat postu:

Elf spojrzał mętnym wzrokiem na człowieka i złapał się za głowę.
Przez długi czas wpatrywał się w rozmazaną sylwetkę kapłana chwiejąc się, w końcu wyrzucił z siebie pare słów.
- Czuję się...jak..jakbym dostał...ogromnym...kamieniem w głowę... - Prawdopodbnie mówił coś jeszcze, ale ciężko było go zrozumieć.
Po tych słowach spojrzał na swoje poprzednie ciało i dodał.
- Zdychaj skurwielu... - Po czym pełen gracji zwalił się na ziemię tracąc przytomność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:54, 14 Cze 2009    Temat postu:

No pięknie... Stwierdził i podszedł do "poprzedniego" Kelena. Jeszcze dychał. Moc kręgu musiała go wskrzesić. Humanitarnie rzucił na niego zranienie, zabijając go tym samym. I tak czekałaby go powolna, wielogodzinna śmierć. Przerzucił sobie Kelena "właściwego" przez ramię i ruszył do Neverwinter.

Mój 666 post na forum! Ave Satan Tongue


Ostatnio zmieniony przez Telvani dnia Nie 22:58, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darth_kranek
Wybrany



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:01, 14 Cze 2009    Temat postu:

W czasie drogi elf ocknął się na chwilę, ale nie miał siły by się ruszyć, mógł jedynie mówić.
- Eldred...nie...nie wiem jak...Ci dziękować..je..jeśli..jest coś...co mógłbym.. dla Ciebie...zro...zrobić...mów zanim...znów zemdleje albo...zapomne... - Wypowiedział z niemałym trudem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Telvani
Upadły Anioł



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:06, 14 Cze 2009    Temat postu:

Nie ma sprawy przyjacielu... porozmawiamy o tym później... pośpij. Położę Cię w komnacie w Akademii.
Szli dalej drogą. Po jakimś czasie marszu dotarli pod bramy Neverwinter. Straż znała Eldreda, więc bez gadania przepuścili go. Weszli do Akademii. Eldred otworzył drzwi komnaty, gdzie kiedyś wszyscy urzędowali. Ale teraz pozostał tylko on, oraz Kelen. Zamknął drzwi od wewnątrz, położył towarzysza na łóżku, i sam położył się spać na jednym z wolnych łózek. A co, sam kiedyś tutaj mieszkał, nikt się nie obrazi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragosani
MG



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:36, 15 Cze 2009    Temat postu:

Półczart zerwał się nagle z drzemki.
- Co? Jak? A, to ty... to idziemy. - rzekł widząc elfkę. - ale daj mi chwilkę... - po tych słowach pobiegł na górę, ale zaraz wrócił. Zademonstrował elfce miecz.
- Na natrętnych kupców i ambitnych kapłanów mających chcice na nawracanie. - powiedział chowając ostrze do pochwy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidryan
Adept



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:15, 15 Cze 2009    Temat postu:

Wkrótce do miasta przybył pewien krasnolud, który z pozorów jak każde wygladał na niegroźnego, jednak tak lubiał sie bić, ze miał to we krwi czego ofiary jego walki mogły już wiedzieć.
Będac w mieście neidaleko tamtejszej akademii postanowił jak zwykle wpaść pierw do tutejszej karzmy na kilka kufli piwa i tak też zrobił.
Po jakimś czasie znalazł jakąś karczmę i wszedł do niej, po czym odrazu poszedł do aldy i zagadał do barmana:
-Ty barman daj mi kufel piwa!-
Po czym usiadł se na krześle przy ladzie i czekał na swoje piwo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:15, 15 Cze 2009    Temat postu:

Elfka tylko wzruszyła ramionami - Wydaje mi się że tutejsi kapłani mają co innego na głowie... o na przykład paradowanie w spódniczkach. To jest człowiek pewnie, ludzie są dziwni, zawsze o tym wiedziałam - powiedziała, kierując kroki do wyjścia - Ciekawe czy duży tu mają targ. Lubię targowiska, fajne miejsca. Zawsze tam dużo ludzi i nie ludzi się kręci, zawsze zgiełk i hałas. Lubię jak tak jest... A tu, w tej akademii strasznie ponuro, nie uważasz? - zaczęła mówić Milae, gdy już opuścili mury - Współczuję tym, co tu mieszkają na co dzień, musi być im straszliwie nudno i monotonnie, codziennie tak samo. I bez przerwy ponuro i cicho... A może nie zawsze tak jest, może to przez to słońce? Jak myślisz? - zapytała i zanim pół-czart zdążył odpowiedzieć znów zaczęła mówić - Dlatego też karczmy są fajne, tam też się dużo dzieje. I czasem bardowie przychodzą, posłuchać ich można. Sama czasem gram, wiesz? Na flecie... Hmm... znasz to miasto choć trochę? Bo ja to w miastach się zaraz gubię... to znaczy tak mi się wydaje, bo w sumie to pierwsze większe miasto w którym jestem - paplała dalej radośnie elfka, zadowolona że znalazła słuchacza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidryan
Adept



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:32, 15 Cze 2009    Temat postu:

W konću krasnolud dostał kufel swojego piwa za który odrazu się wział i juz po chwili wypił połowę.
-Dobrego trunku nigdy za wiele-
Powiedział przy okazji krasnolud, po czym wypił do dna piwo, a następnie zamówił kolejyn kufel, który otrzymał niemalże odrazu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Administrator



Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z probówki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:48, 16 Cze 2009    Temat postu:

Deszcz siekał niemiłosiernie. Cała jego peleryna jak i ubranie było przemoczone. Był zmęczony podróżą. Po drodze zobaczył drogowskaz - Neverwinter... Mruknął do siebie. Zszedł z konia i zboczył z głównego traktu. Błądził tak przez kilka minut po lesie aż znalazł to czego szukał, czyli jaskini. Nie była ona zbyt wygodna i przestronna ale dawała schronienie przed pogodą. Rozpalił ognisko w jaskini, ściągnął przemoczone ubranie i zaczął je suszyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragosani
MG



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:20, 16 Cze 2009    Temat postu:

- Eee... nie znam miasta. - odparł Lazarus. - Ale targ chyba jest tam. - wskazał pewną uliczkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidryan
Adept



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:42, 16 Cze 2009    Temat postu:

Po ajkimś czasie zdążył wypić 2 kolejne kufle, by w koncu zapłacić barmanowi i lekko chwiejnym krokiem wyjśc z karczmy, z uczuciem smutku, z powodu braku bijatyki ...
Gdy wyszedł z karczmy rozejrzał się i po krótkim namyśle postanowił ruszyć w stronę targu, gdyż miał w zwyczaju kupić conieco w kazdym z odwiedzanych miast lub wsi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathlin
Wielki Książę Piekła



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Har`oloth
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:07, 16 Cze 2009    Temat postu:

- No to wspaniale! To idziemy tam, chyba że nie chcesz. Ale napewno chcesz, na targach jest fajnie, dużo ludzi jest. No i nie ludzi też - powiedziała, kierując kroki w stronę uliczki, faktycznie za nią rozciągał się plac pełen kupców i kupujących. Elfka szybkim krokiem ruszyła w stronę kramów. Zatrzymała się przed tym z biżuterią, rzuciła ledwie okiem i ruszyła dalej, zatrzymywała się niemalże przy każdym stoisku - Coś podać? - zapytał jakiś ponury mężczyzna, patrząc nieprzyjaźnie - Em... nie dziękuje - powiedziała, urażona tonem kupca. Podeszła do innego kupca i zakupiła kilka kawałków mięsa. Nieprzyjazny kupiec akurat wrzeszczał na jakąś kobietę, gdy elfka weszła pod jego kram i położyła tam mięso, po chwili zapach przyciągnął psy, koty i szczury. Elfka szybko odeszła - Wiesz, co, chodźmy dalej - zwróciła się do Lazarusa gdy mężczyzna odganiał uparte zwierzęta od swojego stoiska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidryan
Adept



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:26, 16 Cze 2009    Temat postu:

Gilhi właśnie przybył na targ i rozglądał się wokoło widzac samych ludiz i inne istoty.
Zaczął szukać targu z jedzeniem i bronią, oraz zauważył w pewnej chwili faceta odganiajacego zwierzęta od swojego stoiska.
W końcu ujrzał pewne stoisko z bronią i podszedł do niego:
-Ile za sztylety?-
Zapytał się krasnolud, zaś kupiec z rozbawieniem patrząc na niego odparł:
-Takim krasnalom jak ty nie sprzedajemy!-
-A chcesz w pysk?- Zapytał się Gilhi
-Spróbuj- Powiedział kupiec i zawołał dwóch swoich znajomych, po czym krasnolud i dwoje mężczyzn zaczeło sie bić ... w końcu to co lubiał Gilhi najbardziej, pożądna rozruba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Athelas - Królewskie Ziele Strona Główna -> Twierdza Czarnego Serca Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 3 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin