Athelas - Królewskie Ziele

Sintesse

- Mniejwięcej... - powiedziała Sintesse uśmiechając sie do Krolocka - Ale dwano nie byłam w Har`oloth, ja nie lubie siedzieć w jednym miejscu, lubie zwiedzać, poznawać inne kulury.. Dziwi mnie tylko to, że większość powieszchniowców nie nawidzi drowów, albo sie ich boi - powiedziała i westchnęła cicho spoglądając w kierunku Alterego i Maula... Wiedziała że Kath im powiedziała coś niemiłego, ale bała sie jej wytknąć, że to przez takich jak ona, ludzie nie lubią drowów... Ale uśmiechnęła się do siostry bo wiedziała że ona taka jest i nigdy sie nie zmieni...

Von Krolock · Gość

- Tutaj to przynajmniej wiadomo czemu nie lubią drowów. Jak tu przybyłem miałem z nimi hmm... "mała sprzeczkę". Cały czas się na mnie gapili, więc "upomniałem" ich żeby przestali. - rzekł drow rozbawionym tonem. Po tyhc słowach spoważniał. - Ale trzeba to zakończyć. - wstał i powoli podszedł do Altera.
- Początki naszej znajomości były... trudne. Ale skoro mamy walczyć po tej samej stronie, sugeruje zawieszenie broni. Więc jak? - spytał Easterlinga.

AlterEgo

AlterEgo spojrzał na niego zdziwioną miną. Po chwili lekko uśmiechnął się i wyprostował z dumą. Po czym rzekł:
- Czytasz w moich myślach Sargas.
Po tych słowach uścisnął rękę Drow'a.

Maul

Maul niepewnym tonem powiedział:
-Alter, nie jestem pewien czy to dobry pomysł, by zadawać się z drowami, ale też wole być z tobą i ci pomagać, więc nie wiem.

Von Krolock · Gość

Sargas słysząc Altera odparł.
- Hmm tej dziedziny magii jeszcze nie próbowałem. Dzięki za pomysł. By sie przydało to uczcić. - spojrzał na puste kielichy Easterlingów, a potem sprawdził czy barman nie patrzy. Wskazał ręką w kielichy i rzekł cicho.
- Renor jhinrae. - kielichy napełniły sie winem.

Maul

Maul nadal niepewny, ale wiedzial że nie może opuścić Altera powiedział:
-no dobra, skoro i tak musimy walczyc po tej samej stronie.

Po czym uścisnol dłoń Sargasa.

celloistka

Wampirzyca wstała. Podeszła lekkim, kocim krokiem do baru. Zwróciła się do Drow'ów i Easterling'ów :
- Mogę się przysiąść?

Maul

Maul miał wątpliwości, ale zanim zdążył coś powiedzieć pomyślał ,,Może się przysiąść, skoro i tak bedą z nami walczyć", po czym spojrzał jednocześnie na Altera, Sargasa i Kathlin.

AlterEgo

AlterEgo spojrzał na wampirzycę, po czym rzekł:
- Jasne, siadaj. Opowiedz nam coś o sobie.
AlterEgo spojrzał na Maul'a i powiedział:
- Spokojnie, wiem co robię.

Maul

Maul z spokojem odparł:
-Tobie wierze,Alter, skoro tak mówisz!

Von Krolock · Gość

Sargas usiadł obok Easterlingów i wampirzycy. Gestem przywołał drowskie siostry żeby również usiadły bliżej. gdy to uczyniły zażartował
- Teraz to wygląda jakbyśmy się wszyscy lubili.

Sintesse

- No cóż, wspólni wrogowie jednoczą - powiedziała Sintesse uśmiechając sie nieśmiało... Spojżała na Celloistkę - Jesteś wampirzycą tak? Hm... Dziwne, tyle podróżuje a nigdy jeszcze nie spotkałam wampira...-

Kathlin

Kath usiadła wraz ze wszystkimi, ale nie mówiła nic... Ta drowka ma naturę swej ukochanej bogini, więc spokój ją nudzi. Rozejżała sie dyskretnie, była znudzona tym siedzieniem w karczmie i piciem, miała ochotę na rozrubę, a najchętniej na rzeź elfów z powieszchni... Podparła głowe rękoma i patrzyła na swój kielich, przysłuchując sie rozmowie...

Von Krolock · Gość

Sargas napił się wina z kielicha. Nie trzymał go bynajmniej dłonią. Magią sprawił ze naczynie podleciało do jego ust. Było to pokazanie praktycznej strony magii. Zagadał do Kath.
- Co robiłaś przez te wszystkie lata, odkąd się rozstaliśmy? odkąd wyruszyłem na powierzchnię by poznać tutejszą magię?

Kathlin

Kath spuściła głowę - To nieważne co robiłam.. Nie chcę tego pamiętać - powiedziała cicho odwracając wzrok... Wyraźnie posmutniała, ale widać było że wspomnienia wyołują jej wściekłość...

Von Krolock · Gość

- Aż tak źle? - spytał zatroskany drow. Lekko objął Kath.

Kathlin

Drowka odwróciła głowe i szepnęła tylko - Nie chce tego wspominać... Zresztą, jestem zmęczona - powiedziała i wstała... Spojżała tylko na zebranych, niewiadomo czemu, z lekką złością i wyszła z karczmy...

Von Krolock · Gość

Drow patrzył jak Kath wychodzi. Z zakłopotaniem spytał Sintesse.
- Coś się stało kiedy nie było mnie w Domu?

AlterEgo

AlterEgo patrzył jak Kathlin wstaje i wychodzi. Po czym rzekł do Sargasa:
- Ile właściwie masz lat?

Von Krolock · Gość

Drow spojrzał na Altera i rzekł
- a jakie ma to znaczenie, skoro jestem elfem? Jestem nie śmiertelny i nie zwracam uwagi na mijajacy czas. Ale skoro pytasz to wiedz że mam czterysta piędziesiąt lat. Tak mniej więcej.