Athelas - Królewskie Ziele

Kathlin

- A wiec taki bohater.... Zaatakujesz kobiete? Bez broni? Ale oważny jesteś...- powiedziała Kathlin uśmiechając sie - Eh... mężczyźni... - syknęła cicho i podparła sie rękoma o biodra kręcąc lekko głową... Po jej minie widać było że jest rozbawiona całą sytuacją

Von Krolock · Gość

Drow wahał się chwilę. Po tym spokojnie opuścił kostur.
- Puść ją. - rzekł lodowatym tonem do Altera.

AlterEgo

Spojrzał w twarz Sargasa i Kathlin, a w jego oczach malowała się furia i żądza mordu, rzekł nie skrywając wściekłości:
- A czy to honorowe atakować bez ostrzeżenia?! Drow'y, masz was serdecznie dość.

Kathlin

- A czy ja kogoś zaatakowałam, skarbie? - zapytała Kathlin słodkim głosem

Von Krolock · Gość

Drow odparł Alterowi
- A czy to honorowe grozić magowi lub damie?

AlterEgo

AlterEgo rzucił jej gniewne spojrzenie i odpowiedział:
- Ty nie, ale Twój Sargas zaatakował Maul'a, więc ja zaatakowałem Ciebie. Proste!

Kathlin

Drowka wybuchnęła śmiechem - Nawet masz racje, ale to Maul nas obraził... Ale... wy nie rozumiecie nas, my was nie i to dlatego sie.. sie... no nie... nie zgadzamy - powiedziała usiłując starannie dobierać słowa - Ale takie... no... niezgody to raczej nie pomoże w walce przeciw wrogom - powiedziała uśmiechając sie

AlterEgo

AlterEgo spojrzał jej prosto w oczy, w jego oczach malowało się szaleństwo i coraz większa wściekłość:
- Zejdź mi z oczu póki panuje jeszcze nad sobą...

Kathlin

Drowka zaśmiała sie strasznie - Mogę powiedzieć to samo... - syknęła drowka, wyciągnęła rękę, przyciągając kostur... Uśmiechnęła sie tak, jakby chciała zabić Altera ale syknęła tylko - Waela iblith... Fol tangi dos orn el wun natha zhennu jiv'undus, lu' usstan kyorl ol xuil zhennu ssrigg'tul - powiedziała uśmiechając sie miło

AlterEgo

AlterEgo spojrzał na nią z pogardą i wyższością i rzekł:
- Prędzej Ty zginiesz w wielkim bólu, ścierwojadzie. Upuść broń bo będę zmuszony Cię skrzywdzić, a tego nie chciałbym na razie robić bo możesz przydać się w walce.
Odchodząc do stolika AlterEgo odwrócił się z mściwą satysfakcją i rzekł:
- I tak naprawdę nie jesteś piękna jak się złościsz...

Maul

Maul milczał, PATRZĄC NA KATHLIN:
-AlterEgo, chyba nie warto tracić czasu na te magiczne magohłony.........

AlterEgo

AlterEgo spojrzał na Maul'a i powiedział:
- Masz rację, chodź się czegoś napić.

Maul

I razem poszli do barmana i maul zamowił ,,Smierc Gandalfa" i usiedli przy stole.

Von Krolock · Gość

Sargas patrzył z pogardą na odchodzących ludzi.
- Dhynen. - syknął pogardliwie. - Może pójdziemy stąd? - spytał Kathlin.

Kathlin

Drowka o dziwo była bardzo rozbawiona - Ja nierozumiem co sie dzieję ze mną... Zoe była bardziej miła i ją w gniewie zabiłam.. Eh, jestem za dobra... - powiedziała i ruszyła ku wyjściu - Idziesz ze mną Krolock? - zapytała, nawet nie patrząc na niego

Von Krolock · Gość

Drow wbrew sobie uśmiechnął się i wyszedł za Kathlin.
- Gdzie pójdziemy? - spytał w progu.

Kathlin

- Możemy do mojej komnaty... Mam jeszcze butelkę Czarnego Wina - powiedziała cihco drowka i uśmiechając sie wyszła z karczmy

Maul

-AlterEgo może podziemy do mojej komnaty?-spytał Maul, AlterEgo.

AlterEgo

AlterEgo dziwnie spojrzał na Maul'a:
- Eee... no wiesz...

celloistka

Wampirzyca siedziała cicho... obserwowała. Wiedziała,że tak naprawdę wszyscy o niej zapomnieli. Zawsze tak było. Cieszyło ją to... Mogła się wiele dowiedzieć o innych...